Jassy to największe miasto we wschodniej Rumunii, stara stolica mołdawskiego księstwa - w latach między 1565 a 1859 - to znaczy od hospodara Alexandru Lăpuşneanul, (Aleksander Łopusiański) do zjednoczenia Mołdawii z Wołoszczyzną. Do 1812 r. Mołdawia rozciągała się od Karpat Wschodnich do Dniestru i od Czeremusza do Dunaju. Połowę Księstwa Mołdawskiego (od Prutu do Dniestru) odebrało Imperium Rosyjskie w 1812 r. (…)
Działali tu wybitni kronikarze, pisarze i mężowie stanu, mający swój wkład w historię Rumunii, podnoszący kulturę miasta i Mołdawii do poziomu kulturalnej stolicy kraju. Ogólnie miasto Jassy może się podobać. Ma wiele cennych zabytków i pamiątek historycznych, ciekawych obiektów o dużym znaczeniu dla kultury narodowej. Stosunkowo mało ciasnej zabudowy, a dużo przestrzeni, szerokich bulwarów, skwerów, parków i w ogóle terenów zielonych. Ważny nie tylko w skali Rumunii ośrodek akademicki, miasto pełne studentów, gwarne, towarzyskie i ogólnie przyjazne dla przybyszów…
W taki sposób rozpoczyna opowieść o swoich rodzinnych stronach Alexander G. Şerban (czyt. Szerban), który od ubiegłego roku przekłada dla nas rumuńską poezję. Dzięki niemu, w „Nestorze” nr 3(17)2011 prezentował już swoje wiersze Cassian Maria Spiridon, a dzisiaj (nr 2(20)2012) mamy okazję poznać twórczość wielkiego rumuńskiego romantyka Michała Eminescu (Mihai Eminescu, 1850-1889) oraz współczesnego literata Jana Beldeanu (Ion Beldeanu). Alexander G. Şerban tłumaczył również na język rumuński współczesnych poetów lubelskich i wiersze krasnostawianina Andrzeja D. Misiury, które opublikowane zostały w „Poezji” nr 1(59)2012 - kwartalniku literackim wydawanym w Jassach.
Tłumaczowi pobyt w Krasnymstawie 20 czerwca 2012 roku organizowała redakcja „Nestora”, a towarzyszył mu lubelski literat Waldemar Michalski. Co prawda, szczegóły spotkania ustalaliśmy ze znacznym wyprzedzeniem, ale i tak nie obyło się bez niespodzianek. W ostatniej chwili okazało się, że materiał do prezentacji zapisany został w programie, którego polski komputer nie posiadał. Z przyjemnością jednak wszystkiego dowiedzieliśmy się wprost z ust naszego gościa. Na początku profesor Şerban zapoznał nas z bogatą historią Mołdawi, a później ujawnił kilka szczegółów z zakresu pracy tłumacza. Okazało się, że spośród kilku języków, jakimi się posługuje, najtrudniejszym jest właśnie język polski. Oczywiście najwięcej niespodzianek nastręcza skomplikowana gramatyka, w której jest więcej wyjątków niż reguł, a to jest problemem nawet dla wielu Polaków. Dla Şerbana tłumaczenie z polskiego na rumuński to przysłowiowa pestka, ale w drugą stronę, każdy tekst musi jednak skonsultować ktoś, kto urodził się w Polsce. Aleksander Şerban, mimo słusznego wieku, jest twórczo bardzo aktywny. Dopisuje mu też humor, co można czasem zauważyć w mailach, które z przymrużeniem oka potrafi podpisać: z poważaniem Aleksander Wielki Tłumacz Jasski. W czasie spotkania bez zająknięcia recytował wiersze największego rumuńskiego romantyka Michała Eminescu. Starał się przy tym udowodnić słuchaczom, jak pięknie brzmi język rumuński. I zwracał przy tym uwagę, że polskie tłumaczenie już nie ma takiego brzmienia. Na szczęście nikt z zebranych w odpowiedzi nie próbował recytować np. Adama Mickiewicza, ale za to Andrzej Misiura czytał zebranym z nie mniejszym wzięciem te same wiersze w polskiej wersji.
Spotkania w kręgu redakcji oraz z grupą młodzieży z II LO w Krasnymstawie odbyły się we współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną. Więcej o literaturze Rumunii w jubileuszowym numerze 2(20)2012.
Nota o tłumaczu
Alexandru G. Şerban - profesor, tłumacz i dramatopisarz. Urodził się 11 października 1940 roku (pod znakiem Wagi, a jako urodzony w 1940 r. jest Smokiem) w miejscowości Carahasani (Okręg Cetatea-Albă), w Besarabii, zaanektowanej już wtedy przez ZSRR. Wraz z rodzicami i siostrą znosił trudy, uchodźczego życia w Siedmiogrodzie. Szkołę podstawową skończył w Cisnădie - Sibiu, naukę kontynuował w Sibiu i w Jassach. Studiował na Uniwersytecie im. Al. I. Cuzy w Jassach, kończąc filologię (1963) i filozofię (1973). Jest żonaty, ma jednego syna (44 lata) - wykładowcę na Uniwersytecie Medycznym w Jassach. Mieszka w Jassach. Lubi wędrować, organizować, kontrolować, planować, analizować i uczyć innych. Jest prezesem Stowarzyszenia Obywatelskiego „Dzieci dzieciom” w Jassach, doradcą kulturalnym Domu Polskiego i sekretarzem jasskiej filii Stowarzyszenia „Bukowina”. Obecnie na emeryturze - od 1 września 2003; pracował 30 miesięcy dla polskiej firmy Cersanit Romania, mającej siedzibę w Rumunii. Teraz pracuje sporadycznie dla polskich firm i stowarzyszeń na terenie Rumunii i pisze książki o historii politycznej Polski. Tłumaczy też wiersze polskich poetów współczesnych. Zna dobrze język polski, rosyjski i francuski, słabiej niemiecki.
? Opublikował: „Trybunał młodzieńczy - Teatr dla młodych” (Proces Dyktatury i Demokracji; Proces Korupcji; Powołanie bogiń), 2003; „Cugulan zje marcepan” (dramat heroiczno-komiczno-satyryczny), 2003; „Szarlatan ze statywu” (czarna komedia), 2004; „Teatr satyryczny” (5 sztuk), 2005; „Polska dwóch bliźniaków 2004-2006”, 2006; „Pamflety bliźniackie”, 2007; „Polska w portretach” (historia polityczna), 2008. Jest członkiem Związku Pisarzy Rumuńskich (U.S.R.).